Katarzyna Wyczółkowska
terapeutka pedagogiczna, trenerka TUS, terapeutka ręki
Familijna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
Histeria to najbardziej spektakularny sposób okazywania przez dziecko niechęci i braku akceptacji dla sytuacji, w jakiej się znalazło. Wyobraźnia podpowiada najczęściej stereotypowy obrazek: dziecko leżące na podłodze w sklepie, próbujące krzykiem i płaczem wymusić na rodzicu kupienie zabawki. To jednak stereotyp, bo złość i histeria mogą mieć setki różnych przyczyn i powodów oraz tyle samo sposobów ekspresji. Zetknęła się z nimi większość rodziców. I większość przyzna, że w takiej chwili trudno odpowiednio zareagować i opanować sytuację.
To jednak możliwe. Kluczem i podstawą jest… spokój. Nie dać się wyprowadzić z równowagi. Zgoda, to bardzo trudne, zwłaszcza kiedy sytuacji przyglądają się obcy ludzie. Jednak to jedyny sposób, żeby taką sytuację opanować i ograniczyć występowanie w przyszłości.
Dlatego warto spróbować. Jest kilka podstawowych zasad, o których warto pamiętać podczas wybuchu dziecięcej złości.
Ten pierwszy etap, pierwszą falę złości trzeba niestety… przeczekać. Co jakiś czas – spokojnym głosem – przypominajmy tylko dziecku, że jesteśmy obok i jesteśmy gotowi na rozmowę. Możemy zaproponować przytulenie się, ale sami nie zmuszajmy dziecka i nie próbujmy jego złości utulić. To może wywołać zachowanie agresywne.
Stan emocjonalny rodzica udziela się dziecku. To prosta zasada, którą zawsze warto mieć z tyłu głowy. Dziecko błyskawicznie wyczuje zdenerwowanie rodzica. Nerwy i podniesiony głos wywołają efekt nakręcającej się spirali.
Mamy tendencję, żeby skupiać się w takiej sytuacji na sobie, na swojej własnej złości i chęci żeby dziecko jak najszybciej przestało. To naturalny odruch. Nie ma w nim nic złego. Jednak bardzo pomocna będzie świadomość, że to spokój i cierpliwość, choć niesamowicie trudne, będą powoli rozładowywać napiętą atmosferę.
Może się zdarzyć, że dziecko będzie chciało w napadzie złości sprowokować rodzica. Krzykiem, obrażaniem, a być może nawet próbowaniem uderzenia albo ugryzienia. W takiej sytuacji trzeba je oczywiście powstrzymać i spokojnym głosem zwrócić uwagę, dlaczego to robimy. Ważne: nie mów dziecku, że nie wolno mu czegoś robić. To nie zadziała. Lepszy skutek będzie miało zwrócenie uwagi na nasze odczucia:
Kiedy emocje zaczynają opadać, to moment, żeby zacząć rozładowywać napięcie. Teraz można powoli i spokojnie do dziecka mówić. Dać mu poczuć nasz spokój i wsparcie. Na przykład zaproponować przytulenie. Na tę chwilę czasem trzeba będzie poczekać kilka, czasem kilkadziesiąt minut. Wszystko zależy od dziecka i jego temperamentu. Cierpliwość jednak się opłaca. Choć to jeszcze nie koniec wyzwań dla rodzica.
Opanowanie sytuacji i uspokojenie emocji nie zamyka sprawy. To ważne, żeby nie przejść nad nią do porządku dziennego. Żeby sytuacje nie powtarzały się w przyszłości, trzeba je mądrze z dzieckiem przepracować i wyciągnąć wnioski.
Kiedy dziecko jest już gotowe, żeby spokojnie porozmawiać o sytuacji, wykorzystajmy ten moment od razu. Jego złość miała jakiś powód. Poprośmy dziecko, żeby go nazwało. Żeby swoimi słowami wytłumaczyło, co najbardziej je zezłościło w całej sytuacji. To ważne dla kolejnego kroku. Do przeniesienia, odwrócenia sytuacji.
A co z konsekwencjami? Istotne, żeby pojawiły się od razu. Wtedy będą najskuteczniejsze i najbardziej zrozumiałe. Zwłaszcza młodsze dzieci, za kilka godzin najpewniej nie będą już pamiętać o tym, co się właśnie wydarzyło. Wyciąganie konsekwencji po takim czasie mija się z celem.
Dlatego jeśli do napadu złości doszło w sklepie, bo rodzic nie chciał kupić wymarzonej zabawki – wychodzimy ze sklepu. Bez tej zabawki. Kiedy przedszkolak awanturuje się na dywanie i popycha inne dzieci – idzie się bawić sam do stolika. Takie konsekwencje, ponoszone zaraz po niechcianym zachowaniu, pozwalają dziecku łatwiej zrozumieć zasadę przyczyny i skutku. Dają mu wyraźny, zrozumiały sygnał, że to, co właśnie się stało, było nieodpowiednie.
Co zrobić, żeby uniknąć, lub ograniczyć do minimum ryzyko ataku złości dziecka? Sytuacje, w których mogą się pojawić, trudno przewidzieć.
Rozmawianie, słuchanie tego co dziecko ma do powiedzenia oraz własny, dobry przykład też będą przynosić efekty. Ważna, wręcz kluczowa jest konsekwencja. A jeśli mądrze przepracujemy z dzieckiem pierwszy napad złości lub histerii, kolejny będzie łatwiejszy do opanowania. Albo nie pojawi się wcale.
Jednak jeśli dziecko ma tendencje do częstych, albo nieuzasadnionych napadów złości, lub ma trudności z opanowaniem, a nawet nazwaniem swoich emocji, warto poprosić o pomoc specjalistę. Rozmowa z psychologiem dziecięcym – na przykład psychologiem szkolnym, albo w przedszkolu – pomoże w określeniu przyczyn i znalezieniu skutecznej drogi do rozwiązania problemu. To żaden wstyd, zwrócić się pomoc. Jej celem jest poprawa komfortu życia dziecka i wspieranie prawidłowego rozwoju. Dla każdego rodzica to przecież najważniejsze.
PAMIĘTAJ!
Najlepszą diagnozę postawi Twojemu dziecku specjalista, który je zobaczy i zbada. Sposobów na rozwiązanie problemu może być wiele, a każde dziecko jest inne. Doświadczony terapeuta będzie w stanie dobrać najlepszy i najskuteczniejszy sposób pomocy, dopasowany do potrzeb Twojego dziecka.
Przydała Ci się nasza porada?
☞ Tak możesz wesprzeć opracowanie kolejnych
to miejsce w internecie, gdzie każdy rodzic będzie mógł uzyskać BEZPŁATNĄ, profesjonalną poradę pedagoga, psychologa dziecięcego i logopedy. Platformę tworzą specjaliści z placówek prowadzonych przez fundację Ogólnopolski Operator Oświaty i z Familijnej Poradni Psychologiczno Pedagogicznej.
NOWA PORADA
NOWA PORADA
w przygotowaniu
w przygotowaniu
w przygotowaniu
Kolejne 90 porad w opracowaniu
KRS 00000 44866
Rodzice, którzy mierzą się z problemami wychowawczymi, pedagogicznymi, a czasem również relacyjnymi z dziećmi porady szukają w pierwszej kolejności w internecie. To sposób najszybszy, jednak bardzo łatwo natknąć się na informacje niesprawdzone, nieskuteczne albo wręcz szkodliwe.
Wciąż również wielu rodziców - zwłaszcza w mniejszych miejscowościach - ma ograniczony dostęp do profesjonalnych porad pedagoga lub psychologa dziecięcego. Barierą bywa też wstyd przed opowiadaniem o swoich problemach obcej osobie.
Masz firmę? Prowadzisz biznes? Wesprzyj tworzenie Wirtualnej Poradni Pedagogicznej i zostań jej Mecenasem. Napisz lub zadzwoń do nas:
Kaja Reszke
+48 508 008 165
Bartłomiej Dwornik
+48 533 978 513
darowiznę przekazaną na cele statutowe Organizacji Pożytku Publicznego możesz odliczyć od podatku? Uzyskanie ulgi nie jest trudne - wystarczy pamiętać o kilku zasadach.
Zachowaj dokument poświadczający przekazanie darowizny. Może nim być wydruk potwierdzenia tradycyjnego przelewu z konta
Darowizna powinna być przekazana w roku podatkowym, który rozliczamy. Na przykład darowizna wykonana w trakcie 2023 roku uprawnia do uzyskania ulgi podczas rozliczania podatku w roku 2024.
Więcej na ten temat przeczytasz w broszurze
Krajowej Informacji Skarbowej
KRS 0000044866