Ewa Urbaniak
oligofrenopedagog, trener TUS, dyrektor przedszkoli
Krzyś, Perłowa Busola i Srebrna Kotwica w Gdańsku
Materiał został sfinansowany ze środków finansowych pochodzących z 1,5% podatku dochodowego od osób fizycznych.
Czy słyszeliście kiedyś sformułowanie: „cieszy się całym sobą”? To niepowtarzalne i piękne reakcje z ciała. Dzieci regulują emocje poprzez ciało i motorykę, dlatego jeżeli się cieszą, cieszą się całym ciałem i kiedy się złoszczą pokazują to całym ciałem.
To, do pewnego momentu życia, jedyne i naturalne rozwojowo strategie radzenia sobie z emocjami, tymi dobrymi i tymi „złymi”. Tak „złymi” w cudzysłowie, ponieważ nie ma podziału na emocje dobre i złe. Wszystkie emocje są naturalne, a ich wachlarz jest szeroki, od radości, spokoju, po smutek i złość.
„Wachlarz emocji” małych dzieci najczęściej ogranicza się do podstawowych: jesteś radosny czy smutny? Wszelkie zabawy z mimiką już w pierwszych miesiącach życia pozwalają maluchom różnicować emocje.
Pamiętacie takie zabawy (już z siedzącym niemowlęciem), jak „dasz mamie/tacie piłeczkę”? „Ojej, rzuciłeś piłeczkę” – mówione z uśmiechem lub „ojej, nie ma piłeczki” – mówione ze smutną miną? Jeżeli to robiliście, to właśnie wtedy rozpoczęła się nauka o emocjach.
Warto pamiętać, że emocje są zróżnicowane. Co więcej, nawet my dorośli, w sytuacjach trudnych, niekiedy mamy problem je nazwać czy okazać prawidłowo. Nałożone przez rozwój układu nerwowego, filtry społeczne i doświadczenia normy pozwalają nam (w większości przypadków) zapanować nad emocjami.
Choć coraz bardziej powszechną wiedzą jest, że panowanie nad emocjami, czyli ich tłumienie jest złe, a nawet niezdrowe. Dlatego zamiast „panować nad emocjami” bardziej wartościowym jest uczenie się strategii radzenia sobie z nimi.
Może być kilka powodów. Być może Twoje dziecko słyszało od starszych cioć na spotkaniach rodzinnych: „grzeczne dziewczynki/grzeczni chłopcy nie tupią nóżkami”, „grzeczne dziewczynki/grzeczni chłopcy tak nie robią”. Grzeczni, czyli jacy?
Układ nerwowy wysyła nam sygnały z ciała. Dzięki nim wiemy, czy możemy się czuć bezpiecznie, czy jest nam wesoło, czy smutno i dzięki nim możemy reagować na otaczający nas świat, także unikać zagrożenia, jeżeli dobrze odczytujemy sygnał strachu – co jest kluczowe dla naszego bezpieczeństwa.
Dlatego tak ważne jest uczyć o emocjach już we wczesnym dzieciństwie, nazywać je, a także o nich rozmawiać. Ten proces pozwala na wypracowanie strategii i metod akceptowalnego radzenia sobie z emocjami, także tymi trudnymi.
Kiedy nie dajemy dziecku prawa do emocji trudnych i akceptujemy tylko jego radość i spokój, to może mieć ono poczucie, że odczuwanie wszystkiego innego jest niewłaściwe. W następstwie, w swoim dziecięcym toku rozumowania, nie chcąc zawieść rodziców i dziadków, nie będzie akceptować smutku czy złości, co w konsekwencji paradoksalnie może prowadzić do autoagresji lub agresji wobec otoczenia.
Drugim powodem używania siły fizycznej przez dzieci może być utrwalony wzorzec w środowisku rówieśniczym, kiedy spotkają kolegę/koleżankę opisanych powyżej lub wzorzec zasłyszany czy widziany w społeczności dorosłych – na ulicy, w filmie, czy niekiedy w domu rodzinnym.
Częstszym, trzecim powodem agresywnych fizycznie reakcji dzieci są gry i bajki o niewłaściwych treściach. W pierwszym okresie swojego życia, do około 5-6 lat młody człowiek nie odróżnia fikcji od rzeczywistości. Dlatego jeżeli gra w multimedia z przemocą, a postać po zakończonym levelu jest ponownie gotowa do gry, dziecko może mieć poczucie, że uderzony kolega również nie odniesie obrażeń, nie sprawi mu to bólu, a po ustaleniu, że zabawę rozpoczynamy od nowa nie będzie pamiętał, co się przed chwilą wydarzyło.
Dlatego kiedy dostrzegasz, lub informują cię (na przykład w przedszkolu), że twoje dziecko bije, rozpocznij od przeanalizowania, czy pozwalasz swojemu dziecku na wszystkie emocje:
Rozmawiaj o nich ze swoją pociechą, tłumacz, że odczuwają je wszyscy ludzie i upewnij dziecko, że wszystkie emocje są naturalne, ale sposobów jak je okazywać trzeba się nauczyć. Prawdą od dawna jest, że najlepiej uczy przykład rodzica i możesz być pewny, że dziecko będzie bacznie patrzyło, czy teorię wprowadzasz w czyn.
Aby dać też akceptację całego wachlarza emocji, której od ciebie potrzebuje, zaproponuj dziecku w jaki akceptowalny społecznie sposób może okazywać radość, w jaki złość czy smutek.
Jeżeli, chcąc dobrze, będziesz wyręczać dziecko w pierwszych negocjacjach i konfliktach, możesz mieć pewność, że przyjmie ono do wiadomości, iż nie ufasz jego możliwościom, co zrodzi w konsekwencji frustrację i może być niebezpiecznym, czwartym powodem agresji młodego człowieka.
Najlepszą lekcją jest przykład, dlatego nawet jeżeli czujesz irytację, kiedy twoje dziecko uderzyło, zareaguj stanowczo, ale spokojnie. Nie pokazuj irytacji czy złości, a jedynie przypomnij zasady i poinformuj dziecko, że jeżeli następnym razem będzie chciało uderzyć kogoś oprócz wytupania złości czy porysowania kartki, może się do ciebie mocno przytulić.
Jeżeli twoja konsekwencja i przykład rodzica nie pomagają, warto udać się na konsultację z psychologiem przedszkolnym, lub jeśli dziecko nie uczęszcza do placówki, z psychologiem dziecięcym. Być może trudność jest bardziej złożona i wynika na przykład z zaburzeń integracji sensorycznej. Wówczas przy pomocy specjalistów zniwelujecie przyczynę.
PAMIĘTAJ!
Najlepszą diagnozę postawi Twojemu dziecku specjalista, który je zobaczy i zbada. Sposobów na rozwiązanie problemu może być wiele, a każde dziecko jest inne. Doświadczony terapeuta będzie w stanie dobrać najlepszy i najskuteczniejszy sposób pomocy, dopasowany do potrzeb Twojego dziecka.
Przydała Ci się nasza porada?
Jeśli tak, to wspaniale! Powiedz o naszej poradni znajomym, udostępnij link w mediach społecznościowych, a jeśli możesz, przekaż 1,5% podatku na opracowanie kolejnych tematów:
KRS 00000 44866
cel szczegółowy: PORADNIA
☞ Rozlicz PIT za 2023 z nami!
Nasza wirtualna poradnia pedagogiczna to miejsce w internecie, gdzie każdy rodzic uzyska BEZPŁATNĄ, profesjonalną poradę, opracowaną przez pedagoga, psychologa dziecięcego i logopedę. Platformę z poradnikami tworzą specjaliści z przedszkoli i szkół podstawowych, prowadzonych przez fundację Ogólnopolski Operator Oświaty oraz z Familijnej Poradni Psychologiczno Pedagogicznej we Wrocławiu.
Ewa Urbaniak
oligofrenopedagog, trener TUS, dyrektor przedszkoli
Magdalena Paźniewska
oligofrenopedagog, specjalistka dziedziny dysleksji i dyskalkulii
Aleksandra Szumna
psycholog
Aleksandra Bielawa
pedagog, nauczyciel wychowania przedszkolnego
Edyta Borowicz-Czuchryta
pedagog, dyrektor szkoły i przedszkola
Karolina Lenart
psycholog
Magdalena Tomczyk
pedagog specjalny
Beata Rączka
pedagog, dyrektor przedszkoli
Olga Szymańska
pedagog, mediator, dyrektor przedszkoli
Paulina Drzewicka
pedagog, trener TUS, wicedyrektor przedszkoli
Katarzyna Matuszak
psycholog, dyrektor szkoły i przedszkola
Katarzyna Matuszak
psycholog, dyrektor szkoły i przedszkola
Joanna Głąbińska
pedagog, nauczyciel wychowania przedszkolnego
Sara Bloch
psycholog dziecięcy, trenerka TUS
Karolina Lenart
psycholog
Ewa Urbaniak
oligofrenopedagog, trener TUS, dyrektor przedszkoli
Paulina Drzewicka
pedagog, trener TUS, wicedyrektor przedszkoli
Edyta Borowicz-Czuchryta
pedagog, dyrektor szkoły i przedszkola
Magdalena Paźniewska
oligofrenopedagog, specjalistka dziedziny dysleksji i dyskalkulii
Ewa Urbaniak
oligofrenopedagog, trener TUS, dyrektor przedszkoli
Olga Szymańska
pedagog, mediator, dyrektor przedszkoli
Katarzyna Piśla
logopeda
profesor Andrzej Grzybowski
założyciel i prezes fundacji OOO
w latach 2001-2018
Magdalena Tomczyk
pedagog specjalny
Aleksandra Porębiak-Głos
psycholog
Aleksandra Porębiak-Głos
psycholog
Paulina Drzewicka
pedagog, trener TUS, wicedyrektor przedszkoli
Aleksandra Bielawa
pedagog, nauczyciel wychowania przedszkolnego
Aleksandra Porębiak-Głos
psycholog
Sara Bloch
psycholog dziecięcy, trenerka TUS
Beata Rączka
pedagog, dyrektor przedszkoli
Marta Czajkowska
neurologopeda, terapeuta miofunkcjonalny i pedagogiczny
Ewa Urbaniak
oligofrenopedagog, trener TUS, dyrektor przedszkoli
Magdalena Paźniewska
oligofrenopedagog, specjalistka dziedziny dysleksji i dyskalkulii
Magdalena Paźniewska
oligofrenopedagog, specjalistka dziedziny dysleksji i dyskalkulii
Sara Bloch
psycholog dziecięcy, trenerka TUS
Beata Rączka
pedagog, dyrektor przedszkoli
Marta Czajkowska
neurologopeda, terapeuta miofunkcjonalny i pedagogiczny
Paulina Drzewicka
pedagog, trener TUS, wicedyrektor przedszkoli
Katarzyna Wyczółkowska
terapeutka pedagogiczna, trenerka TUS, terapeutka ręki
Kolejne 58 porad w opracowaniu
KRS 00000 44866
cel szczegółowy: PORADNIARodzice, którzy mierzą się z problemami wychowawczymi, pedagogicznymi, a czasem również relacyjnymi z dziećmi porady szukają w pierwszej kolejności w internecie. To sposób najszybszy, jednak bardzo łatwo natknąć się na informacje niesprawdzone, nieskuteczne albo wręcz szkodliwe.
Wciąż również wielu rodziców - zwłaszcza w mniejszych miejscowościach - ma ograniczony dostęp do profesjonalnych porad pedagoga lub psychologa dziecięcego. Barierą bywa też wstyd przed opowiadaniem o swoich problemach obcej osobie.
Masz firmę? Prowadzisz biznes? Wesprzyj tworzenie Wirtualnej Poradni Pedagogicznej i zostań jej Mecenasem. Napisz lub zadzwoń do nas:
Kaja Reszke
+48 508 008 165
Bartłomiej Dwornik
+48 533 978 513
darowiznę przekazaną na cele statutowe Organizacji Pożytku Publicznego możesz odliczyć od podatku? Uzyskanie ulgi nie jest trudne - wystarczy pamiętać o kilku zasadach.
Zachowaj dokument poświadczający przekazanie darowizny. Może nim być wydruk potwierdzenia tradycyjnego przelewu z konta
Darowizna powinna być przekazana w roku podatkowym, który rozliczamy. Na przykład darowizna wykonana w trakcie 2024 roku uprawnia do uzyskania ulgi podczas rozliczania podatku w roku 2025.
Więcej na ten temat przeczytasz w broszurze
Ministerstwa Finansów
KRS 0000044866